***
Rekrutacja do edycji XII Imperiusa wystartowała pod tym adresem: http://imperius.chilioi.webd.pl/index.php
***
Zapraszamy do ImperWiki
* * *
Koniec edycji XI (finalna tura 544), trwają przygotowania do startu edycji XII.
Rekrutacja do edycji XII Imperiusa wystartowała pod tym adresem: http://imperius.chilioi.webd.pl/index.php
***
Zapraszamy do ImperWiki
* * *
Koniec edycji XI (finalna tura 544), trwają przygotowania do startu edycji XII.
OG
Re: OG
Bojar buduje napięcie, powołuje armię, ale na jej ruch już trzeba czekać.
I11: Despotat Milingów
Re: OG
Ja prawdziwy wirtuoz jestem
Najpierw ciche preludium - takie lekkie dźwięki będące wstępem do mojego dzieła.
Na moją fugę wojny trzeba chwile poczekać

Najpierw ciche preludium - takie lekkie dźwięki będące wstępem do mojego dzieła.
Na moją fugę wojny trzeba chwile poczekać

gg 61791901
Re: OG
Bojar napisał/a:
Najpierw ciche preludium - takie lekkie dźwięki będące wstępem do mojego dzieła.
Na moją fugę wojny trzeba chwile poczekać
Brzmi to jak zapowiedź dobrego...pierda
Re: OG

I1: Kintore, I2: Arges, I3: Thanlocke, I4: Hazarlarim, I5: Karia, I6: Larraine, I7: Finsternis, I9: Samarkanda, I10: Teredon, I11: Dunthain/GM
Re: OG
Orda
Wytwór mojej chorej wyobraźni. Cudowne połączenie mongołów o mentalności azteków.
Ja swoje podsumowanie kraju pewnie zrobię, ale to później. A wam jak się podobała aktywność tych turbo-mongołów? Starałem się, żeby ten kraj był wiarygodny, więc z tego powodu musiałem odmówić paru mocnych, strategicznych sojuszy. Wydaje mi się, że to było tego warte. Kraj bez sojuszników, bez jakichkolwiek przyjaznych partnerów a tylko z wrogami i "za niedługo wrogami". Jednocześnie fajnie hamowała Ordę mechanika kurułtaju. "Ka-Chan ginie=Koniec z kampanią, wracamy do domu musimy wybrać nowego".

Wytwór mojej chorej wyobraźni. Cudowne połączenie mongołów o mentalności azteków.
Ja swoje podsumowanie kraju pewnie zrobię, ale to później. A wam jak się podobała aktywność tych turbo-mongołów? Starałem się, żeby ten kraj był wiarygodny, więc z tego powodu musiałem odmówić paru mocnych, strategicznych sojuszy. Wydaje mi się, że to było tego warte. Kraj bez sojuszników, bez jakichkolwiek przyjaznych partnerów a tylko z wrogami i "za niedługo wrogami". Jednocześnie fajnie hamowała Ordę mechanika kurułtaju. "Ka-Chan ginie=Koniec z kampanią, wracamy do domu musimy wybrać nowego".
gg 61791901
Re: OG
Fajna Orda była. Postrach wschodu prawdziwy
Rozpisując ostatni front podchodziłem do niego z myślą "no, to teraz ordyńcy zaleją despotat i się przejadą po świecie". Praktyka pokazała że trochę jednak przesadziłem, ale gdyby zamiast dość biernego NPCa Orda miała cały czas gracza, to myślę że ostatnie rejzy kończyłyby się gdzieś w Sjudalenie czy Republice

Rozpisując ostatni front podchodziłem do niego z myślą "no, to teraz ordyńcy zaleją despotat i się przejadą po świecie". Praktyka pokazała że trochę jednak przesadziłem, ale gdyby zamiast dość biernego NPCa Orda miała cały czas gracza, to myślę że ostatnie rejzy kończyłyby się gdzieś w Sjudalenie czy Republice

*miejsce na mądrą sentencje*
Ironfoot
Ironfoot
I7: Związek Saliski, I8: Hrabstwo Nowego Sohail, I9: Królestwo Naugrimów, I10: Konglomerat AAAR (Auralen-Asturia-Artois-Rzesza)
gg: 57514667
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość