Zaawansowany start

[MrMatinh]

będzie tylko irytować i przeszkadzać.

Tylko kiedy wszystkie kraje na Impie będą ultra stabilne a tobie jako jedynemu będzie groziła wojna domowa (cos o tym wiem...) to będzie irytowało do potęgi. Dlatego ja bym chciał wprowadzić taką zasadę, że nie ma kraju bez wad. Wszędzie są jakies problemy a jakie to już zależy od państwa i jego specyfiki.

[Isyrahis]

O to właśnie chodzi.
Może i ktoś postanowi zrobić sobie kraj bez żadnych problemów. Ale na dłuższą metę zostanie on w ogromnej, za przeproszeniem, dupie przez mniejszą ilość punktów ^^

[Sigrun]

Bezsensowny postulat, takie rzeczy powinno się zostawiać dla dyskrecji Mistrzowa a nie je gejmować.

[Tymus]

Bezsensowny postulat, takie rzeczy powinno się zostawiać dla dyskrecji Mistrzowa a nie je gejmować.

Za

[Ramirez]

Można by zrobić coś takiego dla chętnych czemu nie. Jednak szczegóły "wady" jak i "bonusu" powinny być uzgadniane podczas tworzenia państwa między GMem i graczem. Tutaj jest za dużo niuansów by to systematyzować zwykłym " za pretendenta darmowy pakiet prowincji"

[Ramirez]

@Ramirez ma rację o tyle o ile faktycznie takie rzeczy powinny być po prostu właśnie dyskrecjonalną relacją mistrz gry-gracz. Tak jak jest teraz. Jak jest teraz jest dobrze.

[Isyrahis]

Dokładnie o tym piszę xD
Przecież napisałem, że to od GM-ów powinno zależeć!

[Sigrun]

Ale chcesz to gejmować, co sensu nie ma wcale.

[Isyrahis]

Chcę aby od początku coś się już działo i świat był bardziej barwny. Nie wszędzie klocki ^^

[Sigrun]

Może jakbyś nie rozwalił dwóch krajów to byś wiedział, że już od samego początku się coś działo xD Teraz sypiesz mową-trawą, a merytorycznie Twój postulat nie ma sensu. Nie ma sensu przekładać zaawansowanego startu na tego typu mechanizmy fabularne, nie gejmujmy fabuły. Tylko dyskrecja GMowska jest tu rozwiązaniem.