Proces Kultystów

Po wypadku... ba, skandalu! Który obiegł cały świat Athling wpadł w poważne tarapaty wizerunkowe. Jednak zamierzał on udowodnić swoją niewinność i oczyścić swe imię tak więc zaczęła się seria szybkich śledztw które pokazały jasno kto jest winny całego tego zamieszania i prawdę mówiąc wynik nie zdziwił członków Athlingu. Odpowiedzialny był za to norski odłam Szarego Kultu. Dzięki zeznaniom szefa tej siatki Udryka Ingrassona jednego z oficerów norskiego wywiadu dowiedziano się, że była to prowokacja mająca na celu odizolowanie Norsów na arenie międzynarodowej a w efekcie ich sojusz z Szarym Kultem. Na nieszczęście złoczyńców Athling postanowił zbadać dogłębnie sprawę. Wraz z Udrykiem ukarano łącznie 67 osób które przyznały się do udziału w spisku w tym posła Szarego Kultu. Za kare najpierw oślepiono ich aby nie mogli już zobaczyć świętej norskiej ziemi, następnie obcięto im języki aby nie mogli już mówić swych plugawych tez a na końcu spalono ich na wielkim stosie na rynku stolicy gdzie zebrały się tłumy, a egzekucję mogli obserwować między innymi posłowie państw poszkodowanych przez tych nikczemników. Niech ogień ich oczyści!

Po wypadku... ba, skandalu! Który obiegł cały świat Athling wpadł w poważne tarapaty wizerunkowe. Jednak zamierzał on udowodnić swoją niewinność i oczyścić swe imię tak więc zaczęła się seria szybkich śledztw które pokazały jasno kto jest winny całego tego zamieszania i prawdę mówiąc wynik nie zdziwił członków Athlingu. Odpowiedzialny był za to norski odłam Szarego Kultu. Dzięki zeznaniom szefa tej siatki Udryka Ingrassona jednego z oficerów norskiego wywiadu dowiedziano się, że była to prowokacja mająca na celu odizolowanie Norsów na arenie międzynarodowej a w efekcie ich sojusz z Szarym Kultem. Na nieszczęście złoczyńców Athling postanowił zbadać dogłębnie sprawę. Wraz z Udrykiem ukarano łącznie 67 osób które przyznały się do udziału w spisku w tym posła Szarego Kultu. Za kare najpierw oślepiono ich aby nie mogli już zobaczyć świętej norskiej ziemi, następnie obcięto im języki aby nie mogli już mówić swych plugawych tez a na końcu spalono ich na wielkim stosie na rynku stolicy gdzie zebrały się tłumy, a egzekucję mogli obserwować między innymi posłowie państw poszkodowanych przez tych nikczemników. Niech ogień ich oczyści!